Szaleństwa Panny M-ki
5 września 2012
Nie wiem, czy ma to związek ze zbliżającymi się meczami polskiej reprezentacji w piłkę nożną, ale M-ka chodzi po domu i śpiewa:
-
Nic się nie stało, nic się nie stało...
Prorok jakiś?
2 komentarze:
ewelkaaaaa2
5 września 2012 12:33
Haha, taka mała, a już przewiduje finał meczu ;-D
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Katie serendipity
6 września 2012 08:33
Może się za dużo ME naoglądała? ;)
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Haha, taka mała, a już przewiduje finał meczu ;-D
OdpowiedzUsuńMoże się za dużo ME naoglądała? ;)
Usuń