25 czerwca 2012

Spędzamy weekend u rodziców naszych znajomych.
Do ogródka wchodzi jakiś pan, wita się z K-lem
K-l: To jest moja żona, a to są nasi przyjaciele.
M-ka (radośnie): A to ja!

Bo najważniejsza jest odpowiednia autoprezentacja.

2 komentarze: